Cytuj:
Lecz jedyną rzeczą której mogły przeszkadzać Twilight to właśnie Sunset o której już wiedziała, z resztą raczej nie byłeś w powiedzmy Rzymie a możesz wiedziec całkiem o nim sporo, choć po prostu czas tutaj miał duże znaczenie i nie było czasu na szczegółowe wyjaśnienia.
Bo w Rzymie było miliony innych, stąd ma się takie info, a w tamtym świecie Twi chyba była jako pierwsza (Nie licząc Sunset) po mimo posiadanych domniemanych informacji przez Celestie, która to łaskawie się nie chciała podzielić. By coś wiedzieć, trzeba tam być, zrobić badania, rozejrzeć się et cetera i dopiero potem może się z kimś podzielić tą wiedzą.
Cytuj:
A co ona robiła tyle że nie na spokojnie ? Miała podknięcia lecz przecież po pewnym czasie zaczeła się zachowywać jak tam przystało i nie zwracać na siebie uwagi w negatywnym sensie, przecież nie rzuci okiem i od razu będzie wiedziała wszystko, może też być tak że rzeczy które dla niej mogą być normalne dla nich są żenujące i dopiero gdy je popełniła dowiedziała się ze są nie na miejscu, na odwrót też może tak być.
Adrenalina, stres i strach jeszcze nie gwarantują widocznego niepokoju. Po pewnym czasie to się przyzwyczaiła, miała już na tyle dużo informacji by zbudować sobie fundament działania. Wpadki były coraz rzadsze, bo głupio byłoby powtórzyć 2 razy ten sam błąd.
Generalnie rozumiem odruch chodzenia - pierwsze potknięcie, ale kiedy już zrozumie, że tu nie jest tak samo, to powinna więcej zwracać uwagi na zachowanie innych, by do nich się dopasować. Przyuważ, że np. w dość późnym stopniu rozwoju sytuacji poznawczych, kiedy jadła lunch z Fluttershy, to powinna domyśleć się, że jest jakiś kruczek w sposobie jedzenia (bo skoro w innych przypadkach tak było) i zaczekać by zobaczyć jak Fluttershy je i dopiero potem spróbować.
A propos odruchu chodzenia - anatomia człowieka uniemożliwia wygodne, szybkie i niemęczące poruszanie się na 4 kończynach. By tak się poruszać trzeba swój organizm przyzwyczaić do tego po iluś tam pewnie miesiącach treningu (jest sport który polega na najszybsze pokonanie dystansu na czworaka). Więc dziwie się, że Twi tak sprawnie przebiegła się po tym dziedzińcu ignorując przy tym dyskomfort nieprawidłowego ułożenia się kręgosłupa
Cytuj:
trafił swój na swego i będzie kłótnia na pare stron...
Nie mam nic przeciwko "debatom" na temat
_________________
"Głupota nie jest szczeblem mądrości. W istocie mądrość jest głupotą" - Matthijs Van Boxel